Dzień siódmy - Zamknięcie festiwalu
Ostatni dzień festiwalu zaczął się panelem dyskusyjnym w klubie festiwalowym. Katarzyna i Krzysztof Świdrakowie zaprosili do rozmowy o dźwiękach Leszka Cichego – podróżnika i alpinistę.
Od 15.00 namiot festiwalowy należał do warsztatowiczów, którzy pod przewodnictwem mistrzów swoich klas muzycznych zaprezentowali umiejętności, które nabyli podczas tygodniowych zajęć. Szczególnie ciekawe zabrzmiały ostatnie utwory, przygotowane specjalnie do tego projektu przez mistrzów. Wieczorny koncert był prawdziwym wielkim finałem festiwalu. Warszawiacy tłumnie przybyli pod namiot festiwalowy by usłyszeć malijską gwiazdę i jego znakomity zespół. Salif Keita już od pierwszych dźwięków zaczarował publiczność podrywając ją do tańca. W namiocie zawrzało. Podczas jednego z utworów artysta wyciągnął ręce do widzów i zaprosił kilka osób na scenę. Euforia młodych ludzi tańczących wokół Keity udzieliła się całej publiczności, która głośno domagała się bisów. Na koniec na scenie pojawił się Dyrektor Stołecznej Estrady Andrzej Matusiak, który podziękował całej ekipie realizującej festiwal.
Około północy w Cafe Kulturalna zaczął się wieczór DJ-ski Erica Soul. Afrobeat zawładnął parkietem. Członkowie zespołu Salifa Keity długo tańczyli wraz z tłumem gości festiwalowych.
Tegoroczny festiwal dobiegł końca. Dziękujemy Państwu za wypełnianie ankiet. Nagrodzonych we wszystkich konkursach zaprosimy do Stołecznej Estrady po odbiór płyt.
Dzień szósty – w teatralnym stylu
.jpg)
Piąty dzień – w rytmie TANGO
W namiocie festiwalowym o 19.00 usłyszeliśmy tango w interpretacjach dwóch argentyńskich zespołów. Carlos Libedinsky z Narcotango zaprezentowali nowoczesne kombinacje muzyczne, a surowością stylu zachwycił Astillero. Urodzone w XIX wieku tango z tradycji hiszpańskich habanery i flamenco, pochodzi z gorącego Buenos Aires.
W klubie festiwalowym o 23.00 zagrał DJ Mamadou Diouf. Muzycy z Astillero królowali na parkiecie obok DJa Erica Soul, który zagra w Cafe Kulturalna po sobotnim koncercie.
Dzień czwarty – azjatyckie dźwięki

Czwarty dzień festiwalu Skrzyżowanie Kultur upłynął w aurze azjatyckich dźwięków. W podróż na Wschód wyruszyliśmy już o godz. 17:00, wraz z rozpoczęciem projekcji filmu „Przełamując ciszę – muzyka Afganistanu”. Tło historyczne Afganistanu uwypukliło potrzeby duchowe człowieka, a ich najwyższym odzwierciedleniem stała się muzyka i kultura.
Część koncertową o godzinie 19:00 poprowadził Maciej Szajkowski, odkrywając tajemnice talentów poszczególnych zespołów.
Trzeci dzień – romantyczny akcent
Rwący potok tamburyn i fale czerwonej sukienki zapamiętają widzowie trzeciego dnia festiwalu. Na cześć boga Dionizosa zespół Tamburellisti di Torrepaduli wykonał energetyzujące utwory. Sekcja tamburynistów z Salento przyspieszyła tętno wielu serc, synchronizując je z rytmicznym tańcem. Piękna Serena D’Amato, niczym zaklinacz deszczu, pląsała w rytm bębnów, a jej kolejne kreacje wirowały w powietrzu. Oklaskom nie było końca.
Później na scenie festiwalowej pojawiła się Mayra Andrade z Wysp Zielonego Przylądka.